W służbie USA

Z pewnością warto poświęcić chwilę czasu na bliższe poznanie historii telemedycyny. Jej rozwój zawdzięczamy Stanom Zjednoczonym. Oczywiście, jak każdy wielki wynalazek, tak i telemedycyna zrodziła się z potrzeby. Przyjmuje się, że w latach sześćdziesiątych powstała profesjonalna sieć telekomunikacyjna. Dzięki niej można było bezpośrednio nawiązać połączenie pomiędzy bazami wojskowymi a ośrodkami medycznymi. Warto zaznaczyć, że bazy znajdowały się na całym świecie i mimo to bez problemu nawiązywały kontakt z placówkami w USA. Na rozwój medycyny ogromny wpływ miała też realizacja planów NASA. Podczas wysyłania w kosmos astronautów, trzeba było wymyślić jakiś sposób na regularne sprawdzanie ich stanu zdrowia. Bezpieczeństwo śmiałków było przecież najważniejsze. John H. Glenn przeszedł do historii, jako pierwszy astronauta, którego zdrowie podlegało specjalistycznemu monitoringowi. Dzięki wojskowym planom i podbiciem kosmosu możemy dzisiaj cieszyć się z rozwoju tej gałęzi medycyny. Warto zapoznać z jej historią również nasze dzieci. Z pewnością z wypiekami na twarzy będą słuchać o tajemniczej aparaturze, która pomagała dzielnym żołnierzom i kosmonautom niezależnie od ich miejsca pobytu.