Telemedycyna przydatna w sytuacjach kryzysowych

Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazku. Oczywiście stwierdzenie to nie jest pozbawione racji. Jak wiadomo, to właśnie dzięki zapotrzebowaniu na usprawnienie niektórych procedur powstały urządzenia, bez których obecnie trudno jest wyobrazić sobie codzienne życie. Ta sama zasada dotyczy także rozwiązań wykorzystywanych w medycynie. To właśnie chęć usprawnienia procesu leczenia, umożliwienia wykonania bardzo trudnych zabiegów czy wreszcie zapewnienia wszystkim pacjentom dostępu do uznanych specjalistów sprawia, że konstruowane są coraz to nowe urządzenia medyczne, powstaje nowoczesna aparatura czy wreszcie w szpitalach wykorzystuje się procesy i technologie komunikacyjne. Te ostatnie innowacje noszą miano telemedycyny i zostały stworzone przede wszystkim po to, by ułatwić pracę lekarzom w sytuacjach i warunkach kryzysowych. Tak naprawdę pierwsze próby wykorzystania rozwiązań, z których później rozwinęła się telemedycyna, miały miejsce podczas choćby misji kosmicznych, gdy kosmonauci nie mają do swojej dyspozycji lekarza. Na jego pomoc mogą liczyć jedynie za pośrednictwem urządzeń wykorzystywanych do komunikacji z ziemią. Znajdujący się tu specjalista może udzielać przebywającym na orbicie osobom, w jaki sposób przeprowadzić prosty zabieg lub udzielić pomocy w przypadku zranienia czy innego urazu.