Nie bój się prosić o próbki kosmetyków

Nie bój się prosić o próbki kosmetyków

Używanie wszelkiego rodzaju mazideł i specyfików do twarzy, włosów i całego ciała jest czymś tak oczywistym, że czasami zdajemy się robić to automatycznie, nie przywiązując większej uwagi do tego, co robimy. Tymczasem warto poświęcić czasami nawet dłuższą chwilę na poszukiwania kosmetyku specjalnie dla nas. Zwłaszcza, jeżeli zamierzamy kupić na przykład drogi krem, podkład czy kosmetyki kolorowe. Po co zostawić nawet kilkaset złotych w sklepie, na coś, co zupełnie nie przypadnie nam do gustu, w czym będziemy wyglądać nieciekawie lub, co najgorsze, po prostu zaszkodzi nie tylko naszej urodzie ,ale i zdrowiu. Dlatego też testuj kosmetyki. W popularnych sieciowych drogeriach istnieją testery. Dotyczy to zwłaszcza kolorowych kosmetyków. Można wypróbować kolor, ale tylko na miejscu, rozcierając odrobinę na przykład na dłoni. Niestety najczęściej takie testery są mocno zużyte, niektórych kolorów w ogóle nie można wypróbować, a ogólna estetyka pojemniczków z próbkami pozostawia wiele do życzenia. Jednak wtedy ceny kosmetyków są na takim poziomie, że nie będzie wielkiej straty finansowej, jeśli nie trafimy z odcieniem. Inaczej sprawa wygląda w droższych i bardziej luksusowych drogeriach. Tam, specjalnie na twoje życzenie, ekspedientki przygotują próbkę wybranego kosmetyku, na przykład podkładu w specjalnym, estetycznym pojemniczku. Dzięki temu na spokojnie wypróbujesz dany kosmetyk (na przykład w połączeniu z innymi). Próbki dołączane są również do innych zakupów, dzięki temu nie musisz prosić o próbkę interesującego cię kosmetyku.