Zdrowie, jak głosi popularne powiedzonko ludowe, jest najcenniejszą rzeczą, jaką posiada człowiek. Nic więc dziwnego, że lekarza każą sobie za nie płacić jak za zboże – jak głosi inne powiedzenie. Usługi medyczne są niestety bardzo drogie, a ich koszta stale rosną. Jest to związane nie tylko z koniecznością opłacenia badań naukowych, kosztami wliczonymi w ceny leków, ale i z potrzeba zatrudnienia całej masy personelu medycznego, oraz opłacenia miejsca ich rezydowania – szpitali. Telemedycyna jest niejako odpowiedzią na potrzeby obniżenia kosztów leczenia. Z jednej strony, oczywiście, chodzi w niej o to aby udało się „obsłużyć” jak największą liczbę ludzi, jednak w tym przypadku udaje się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Telemedycyna pozwala bowiem lekarzowi na zajęcie się pacjentem z pominięciem wszelkich problemów związanych z dojazdem, opóźnieniem działania personelu (a więc koniecznością zatrudnienia większej liczby osób), a także z rutynowymi kontrolami u pacjentów, którzy – w większości – czują się w trakcie kuracji bardzo dobrze, a interwencja jest potrzebna w niewielkim procencie przypadków. Dzięki telemedycynie lekarze wielu specjalizacji wcale nie musieliby pracować w szpitalu, a chorzy nie musieliby do nich jeździć – porozumiewając się zdalnie, za pomocą zdobyczy współczesnej technologii.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply